sobota, 24 kwietnia 2010
Mój Tatuś...
Miał taki błysk w oczach.Dobrze było wiadomo kiedy jest szczęśliwy,kiedy zmęczony,kiedy zdenerwowany.Zawsze mówił co myśli,nawet jeśli nie było to poprawne "politycznie".Potrafił dać mi poczucie bezpieczeństwa,takie wrażenie,że za mną stoi i w razie czego pomoże.Cenił ludzi mądrych,otwartych,ambitnych.Sam był taki właśnie...Szukałam wielokrotnie jego dłoni i kiedy ją odnajdywałam sprawiał,że czułam się na tyle silna,że dalej szłam już sama.Wymagał ode mnie dużo,ale zauważał najmniejsze cenne wartości,i był dumny...Brak mi Ciebie Tatusiu...Już rok jak odszedłeś.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wprawdzie piosenka Petera Gabriela odnosi się do relacji ojciec-syn bo jest jego bardzo osobistą ale ralacja emocjonalna córka-ojciec,syn-matka,córka-matka jest dokładnie taka sama.
OdpowiedzUsuńBardzo ubodzy ci którzy nie doswiadczyli i nie doświadczą dlatego i dlatego własnie takich momentów.
http://www.youtube.com/watch?v=0PMEuJmz3CU